30 czerwca starosta zgierski Bogdan Jarota udał się do Brzezin, gdzie wziął udział w posiedzeniu tamtejszego powiatowego zespołu zarządzania kryzysowego, zwołanego w związku z zagrożeniem ekologicznym na zbiorniku wodnym na rzece Mrodze w Rogowie.
27 czerwca na zbiorniku na Mrodze w Rogowie zauważono plamę substancji ropopochodnych, powstałą na skutek próby kradzieży paliwa z rurociągu PERN, który w tych okolicach przecina dolinę Mrogi. Skażeniu uległy także grunty wokół uszkodzonego rurociągu. W usuwanie skutków zagrożenia zaangażowano znaczne siły straży pożarnej oraz jednostki ratownicze PERN. O wycieku poinformowano Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.
Aktualnie trwa zbieranie produktu z zalewu oraz odstojników rozmieszczonych wokół uszkodzonego rurociągu, który został już naprawiony. Tylko w ciągu jednego dnia zebrano 1000 m3 mieszaniny paliw. Do całkowitego usunięcia zagrożenia, konieczne jest zebranie mieszaniny ze zbiornika oraz zebranie skażonego gruntu na powierzchni 1,66 ha. Teren ten cały czas jest monitorowany.
Rzeka Mroga, stanowiąca dopływ Bzury, płynąc od Rogowa przez gminę Dmosin wpływa na teren powiatu zgierskiego, gdzie zasila m.in. zbiornik rekreacyjny Mrożyczka w Głownie. Z informacji przekazanych za posiedzeniu Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w Brzezinach wynika, że na zbiorniku w Rogowie oraz na rzece Mrodze rozstawiono specjalistyczne zapory sorpcyjne, które mają ograniczyć rozprzestrzenianie się zanieczyszczenia, a ponadto strażacy ochotnicy ułożyli zapory z bel słomy.
- Na tę chwilę, nie ma żadnego wycieku substancji ropopochodnych do wód Mrogi, ale taka sytuacja mogłaby mieć miejsce po bardzo obfitych i długich opadach deszczu. Dlatego też wnioskowałem o zabezpieczenie rzeki Mrogi profesjonalnymi zaporami poniżej miejscowości Kołacin – mówi starosta zgierski Bogdan Jarota.
Dwie zapory sorpcyjne znajdują się w miejscowości Grodzisk w gminie Dmosin.
