60-latek zatrzymany na stacji paliw z prawie 2 promilami alkoholu w organizmie
W niedzielny poranek, 28 lipca 2024 roku, na stacji paliw w Strykowie doszło do niebezpiecznego incydentu, w którym nietrzeźwy kierowca mógł stanowić zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Dzięki czujności świadków, sytuacja nie zakończyła się tragicznie.

Interwencja świadków na stacji paliw

Około godziny 7, na stacji paliw w Strykowie, 60-letni mężczyzna, będący mieszkańcem powiatu zgierskiego, przyjechał samochodem marki Toyota, mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Świadkowie zdarzenia zauważyli jego stan i postanowili zareagować. Dzięki ich szybkiej interwencji, mężczyzna został powstrzymany przed odjazdem, a na miejsce wezwano policję.

Reakcja policji i konsekwencje prawne

Policjanci z Komisariatu Policji w Głownie, po przybyciu na miejsce, dokonali kontroli trzeźwości kierowcy. Wynik był alarmujący – blisko 2 promile alkoholu były dowodem na jego nieodpowiedzialne zachowanie. Mężczyzna został zatrzymany, a w związku z popełnionym wykroczeniem grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat, a także wysokie kary finansowe oraz zakaz prowadzenia pojazdów. To przypomnienie, że takie działania mają poważne konsekwencje i mogą zrujnować życie nie tylko sprawcy, ale także niewinnych osób.

Apel o odpowiedzialność na drodze

W obliczu tego incydentu, warto przypomnieć, jak istotne jest podejmowanie odpowiedzialnych decyzji przed wsiadaniem za kierownicę po spożyciu alkoholu. Wiele osób bagatelizuje skutki, myśląc, że „jakoś to będzie”. Niestety, często kończy się to tragicznie. Dlatego apelujemy do wszystkich kierowców o rozwagę i odpowiedzialność. Zanim zdecydujemy się na jazdę po alkoholu, zastanówmy się nad konsekwencjami, jakie mogą wyniknąć z naszej decyzji. Utrata prawa jazdy, wysokie grzywny, a nawet więzienie to tylko niektóre z nich. Pamiętajmy, że wystarczy jedna chwila, aby podjąć decyzję, która wpłynie na całe nasze życie.

Warto planować powroty z imprez czy spotkań towarzyskich, aby uniknąć niebezpiecznych sytuacji. Jeśli nie ma możliwości, by wrócić w bezpieczny sposób, lepiej zostać na noc u znajomych. Tylko w ten sposób możemy zadbać o siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Bądźmy odpowiedzialnymi kierowcami i nie dajmy się ponieść chwilowym emocjom.


Opierając się na: Policja Zgierz