Zgierscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież katalizatorów samochodowych. Funkcjonariuszy zaalarmowała jedna z mieszkanek osiedla, którą zaniepokoiło dziwne zachowanie intruzów. Mundurowi podczas przeszukania samochodu jednego z podejrzanych znaleźli katalizatory, rękawice, nożyce hydrauliczne i inne narzędzia. Obaj 37-latkowie usłyszeli już zarzuty usiłowania kradzieży oraz paserstwa katalizatorów. Za takie przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

W nocy z 2 na 3 maja 2021 roku zgierscy policjanci dostali zgłoszenie od zaniepokojonej mieszkanki Zgierza o dwóch mężczyznach, którzy podejrzanie się zachowują i najprawdopodobniej ukradli katalizator z jednego z zaparkowanych na osiedlu samochodów. Mundurowi natychmiast pojechali we wskazany rejon i namierzyli mężczyzn, gdy Ci wsiadali do zaparkowanego mercedesa. Był to strzał w dziesiątkę, gdyż 37-latkowie mieli przy sobie rękawice i narzędzia, a dodatkowo w samochodzie policjanci znaleźli nożyce hydrauliczne, lewarek, różnego rodzaju klucze oraz 4 katalizatory samochodowe wycięte wraz z elementami układów wydechowych. Funkcjonariusze potwierdzili, ze 1 z zabezpieczonych katalizatorów pochodzi z mazdy zaparkowanej na tym właśnie osiedlu. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i noc spędzili w celi zgierskiego aresztu. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty dotyczące usiłowania kradzieży oraz paserstwa katalizatorów. Za takie przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Podejrzani byli w przeszłości notowani za konflikty z prawem, a łodzianin dodatkowo usłyszał zarzut w warunkach recydywy, za które grozi kara do 7,5 roku pozbawienia wolności.