Policjanci ze skierniewickiej komendy prowadzą dwie sprawy dotyczące oszustwa najnowszą metodą „na węgiel”. Zamówiony towar nie dotarł a kontakt ze sprzedającym urwał się.

Węgiel stał się towarem deficytowym. Fakt ten natychmiast postanowili wykorzystać oszuści, którzy żerują na osobach poszukujących opału na zimę. W ciągu tygodnia do skierniewickiej komendy trafiły dwa zawiadomienia o niemal identycznym sposobie działania przestępców. Dwóch 31-latków z powiatu skierniewickiego odpowiedziało na ogłoszenia dotyczące oferty sprzedaży ekogroszku za pośrednictwem popularnych serwisów sprzedażowych. Cena towaru była atrakcyjna a towar dostępny od ręki. Biorąc pod uwagę obecną sytuację panującą na rynku, już ten fakt powinien wzbudzić nasz niepokój. W obydwu przypadkach oferenci proponowali również transport. Zaliczka na transport została przez pokrzywdzonych wpłacona na konto. Po wpłacie kontakt ze sprzedającymi urwał się. Mężczyźni stracili pieniądze, jeden kwotę 450 złotych, drugi 550 złotych. Na szczęście reszta z kilkutysięcznej kwoty rzekomej należności miała być uregulowana przy odbiorze. Oszuści modyfikują swoje metody i musimy zachować czujność przy dokonywaniu transakcji internetowych. Oprócz opisanego sposobu wyłudzacze mogą podsyłać fałszywe linki do płatności lub tworzyć fałszywe strony łudząco przypominające strony spółek górniczych.

Aby uniknąć oszustwa warto stosować się do kilku zasad:

  • kierujmy się rozwagą i zawsze zasadą ograniczonego zaufania;
  • korzystajmy tylko ze sprawdzonych portali sprzedażowych;
  • uważajmy na super oferty, mocno zaniżone lub wręcz niewiarygodnie niskie ceny – powinny wzbudzić naszą czujność;
  • otrzymując ofertę e-mailem, nie klikajmy w linki – mogą one zawierać złośliwe oprogramowanie lub przekierować nas na fałszywą stronę banku

Pamiętajmy też, że bezpieczeństwo w wirtualnej przestrzeni zależy od nas samych. Nie pomogą żadne zabezpieczenia systemowe jeśli sami nie zachowamy należytej ostrożności i zdrowego rozsądku.

kom. Magdalena Studniarek