Operacja zespołu cieśni nadgarstka – skuteczna metoda leczenia w 1 dzień

Leczenie chirurgiczne zespołu cieśni nadgarstka to najpewniejsza droga do odzyskania sprawności dłoni. Zabieg trwa kilkanaście minut, przeprowadzany jest w znieczuleniu miejscowym i pozwala wrócić do pracy w ciągu kilku tygodni. Dowiedz się, dla kogo jest wskazany, jak wygląda procedura w Nowa Ortopedia i jak przebiega powrót do zdrowia.
- Kiedy operacja cieśni nadgarstka jest konieczna
- Jak wygląda zabieg mikrochirurgiczny lub endoskopowy
- Korzyści nowoczesnych metod leczenia
Kiedy operacja cieśni nadgarstka jest konieczna
Zabieg operacyjny staje się konieczny wtedy, gdy objawy zespołu cieśni nadgarstka nie ustępują mimo leczenia zachowawczego lub gdy już na początku zgłaszacie silne dolegliwości sugerujące zaawansowane uszkodzenie nerwu. Im dłużej trwa ucisk nerwu pośrodkowego, tym większe ryzyko, że zmiany w przewodnictwie będą nieodwracalne – a to oznacza trwałe upośledzenie funkcji ręki.
Najczęstsze wskazania do zabiegu to:
– utrzymujące się mrowienie i drętwienie palców, niezależnie od pozycji ręki,
– ból promieniujący do przedramienia i barku, szczególnie nasilający się w nocy,
– osłabienie siły chwytu, trudności w trzymaniu przedmiotów,
– zaniki mięśni kłębu kciuka,
– zaburzenia czucia, w tym trudność w rozróżnianiu temperatury,
– nieprawidłowe wyniki EMG, wskazujące na spowolnione przewodnictwo nerwowe,
– brak poprawy po noszeniu ortezy, fizjoterapii i leczeniu farmakologicznym przez min. 6–8 tygodni.
Wskazania do operacji nie są oceniane wyłącznie na podstawie objawów – kluczowe znaczenie mają badania, takie jak EMG, które pozwalają precyzyjnie określić stopień uszkodzenia nerwu.
Jak wygląda zabieg mikrochirurgiczny lub endoskopowy
Nowoczesna operacja zespołu cieśni nadgarstka to precyzyjna procedura, która dzięki minimalnie inwazyjnym technikom umożliwia szybki powrót do sprawności bez potrzeby hospitalizacji czy gipsu.
Warianty zabiegu różnią się dostępem chirurgicznym, ale cel jest ten sam: pełne uwolnienie nerwu pośrodkowego z ucisku w kanale nadgarstka.
Zabieg mikrochirurgiczny:
– wykonywany przez niewielkie nacięcie (ok. 2–3 cm) na wewnętrznej stronie nadgarstka,
– chirurg przy pomocy lup operacyjnych lub mikroskopu precyzyjnie przecina więzadło poprzeczne, które uciska nerw,
– cały zabieg trwa ok. 20–30 minut,
– stosuje się szwy wchłanialne, dzięki czemu nie trzeba ich usuwać,
– pacjent opuszcza placówkę tego samego dnia.
Zabieg endoskopowy:
– przeprowadzany przez 1–2 małe nacięcia (ok. 1 cm),
– do wnętrza kanału wprowadzany jest cienki endoskop z kamerą, który pokazuje obraz na ekranie,
– lekarz uwalnia nerw przy pomocy cienkich narzędzi pod kontrolą obrazu,
– metoda ta ogranicza uszkodzenia tkanek, zmniejsza ból pooperacyjny i przyspiesza rehabilitację,
– szwy w większości przypadków nie są potrzebne lub są minimalne.
Oba zabiegi wykonywane są w znieczuleniu miejscowym, nie wymagają pobytu w szpitalu, a ręka nie jest unieruchamiana. Pacjent może delikatnie poruszać palcami już w dniu operacji. Cały pobyt w placówce trwa zazwyczaj około 60 minut.
Powrót do pełnej sprawności zależy od zaawansowania zmian przed zabiegiem, ale większość pacjentów wraca do pracy po 2–3 tygodniach. Dzięki zastosowaniu nowoczesnych technik i wczesnej rehabilitacji, skuteczność leczenia sięga ponad 90%, a ryzyko nawrotu objawów jest minimalne.
Korzyści nowoczesnych metod leczenia
Współczesne podejście do leczenia zespołu cieśni nadgarstka skupia się na maksymalnej skuteczności przy minimalnej inwazyjności. Dzięki rozwojowi mikrochirurgii i technik endoskopowych operacja, która kiedyś wiązała się z długą rekonwalescencją i bólem, dziś jest krótkim, precyzyjnym zabiegiem wykonywanym w znieczuleniu miejscowym.
Najważniejsze korzyści nowoczesnych metod to:
- krótki czas zabiegu – operacja trwa zwykle od 15 do 30 minut,
- brak hospitalizacji – pacjent wraca do domu tego samego dnia,
- znieczulenie miejscowe zamiast ogólnego – bezpieczne, szczególnie dla osób z chorobami przewlekłymi,
- minimalne nacięcie – lepszy efekt estetyczny i mniejsze ryzyko powikłań,
- brak konieczności unieruchamiania ręki gipsem,
- szybki powrót do codziennych czynności – większość pacjentów wraca do lekkiej pracy już po 2–3 tygodniach,
- szwy wchłanialne – nie wymagają zdejmowania i nie ograniczają aktywności,
- niska częstość powikłań – dzięki optycznej kontroli pola operacyjnego,
- wysoka skuteczność leczenia – u ponad 90% pacjentów objawy nie wracają.
Dodatkowo, techniki mikrochirurgiczne i endoskopowe pozwalają na bardzo precyzyjne odbarczenie nerwu, co jest kluczowe, zwłaszcza w zaawansowanych przypadkach. Im mniejszy uraz śródoperacyjny, tym mniejszy obrzęk i szybsza regeneracja nerwu pośrodkowego.
Nowoczesne leczenie cieśni nadgarstka nie tylko przynosi ulgę w bólu i eliminuje drętwienie palców, ale przede wszystkim chroni przed trwałym uszkodzeniem nerwu, które w nieleczonych przypadkach może prowadzić do nieodwracalnych zaników mięśni dłoni i trwałej utraty funkcji ręki.
Decyzja o zabiegu – nawet jeśli wydaje się poważna – dzięki dzisiejszym możliwościom medycyny staje się realnym krokiem do odzyskania sprawności bez długiego leczenia i ryzyka kalectwa.
Autor: Artykuł sponsorowany