Nietrzeźwy kierowca to potencjalny sprawca tragedii na drodze. Wiedzą o tym doskonale zgierscy policjanci, którzy praktycznie codziennie zatrzymują nietrzeźwych kierujących. Tak było również w minony weekend.
Pomimo policyjnych apeli i informacji o konsekwencjach jakie przewidziane są za jazdę po alkoholu, ciągle nie brakuje tych, do których żadne ostrzeżenia nie docierają. Praktycznie codziennie, tylko na drogach powiatu zgierskiego, policjanci zatrzymują kolejnych nietrzeźwych kierowców. Dzieje się tak pomimo świadomości zagrożeń, jakie powodują pijani za kierownicą oraz konsekwencji prawnych. Każda osoba, która piła wcześniej alkohol i decyduje się wsiąść za kierownicę, to ogromne zagrożenie bezpieczeństwa na drodze dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. W miniony weekend policjanci ujawnili kierujących, którzy wsiedli za kierownicę po alkoholu i doprowadzili do zdarzeń drogowych. Ponad promil alkoholu w organizmie miał 32-latek, który kierował audi. Kierujący tym pojazdem zlekceważył znak A7 i nie ustąpił pierwszeństwa rowerzystce. Na skutek wypadku kobieta z urazem prawej ręki trafiła do szpitala. 34-latek na zakręcie drogi nie dostosował prędkości i przodem pojazdu uderzył w metalowy płot. Strażacy wydobyli kierującego z zakleszczonego pojazdu. Kierujący miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Kierujący samochodem osobowym zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, by ustąpić pierwszeństwa pieszemu. W tył jego pojazdu uderzył nietrzeźwy kierujący motorowerom, jak się okazało mężczyzna miał prawie 0,5 promila alkoholu. Kierującym jest również rowerzysta, w tym przypadku rowerzystka, która w organizmie miała 2 promile alkoholu. Apelujemy do wszystkich kierowców o szczególną uwagę i zachowanie rozsądku, a przede wszystkim o nie siadanie za kierownicą po wypiciu alkoholu. Każdy nietrzeźwy kierujący na drodze, to potencjalny sprawca ludzkiego nieszczęścia. Prosimy mieszkańców, aby reagowali w sytuacjach, kiedy widzą osobę pod wpływem alkoholu wsiadającą za kierownicę. Wystarczy telefon na numer alarmowy. Pamiętaj: nie reagujesz - akceptujesz!
asp. Robert Borowski