W Zgierzu miała miejsce poważna sprawa związana z nieuczciwymi praktykami w jednym z lokalnych magazynów. Policja zatrzymała 11 osób, które są podejrzewane o wprowadzanie fałszywych informacji do systemów informatycznych, co doprowadziło do znacznych strat finansowych dla pracodawcy.
- Nielegalne działania w zgierskim magazynie
- Jak działał schemat oszustwa?
- Konsekwencje prawne i dalsze kroki
Nielegalne działania w zgierskim magazynie
Funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją zgierskiej komendy przeprowadzili operację, która zakończyła się zatrzymaniem 11 osób, w tym 10 obywatelek Ukrainy oraz jednej Białorusinki. Kobiety, w wieku od 20 do 29 lat, pracowały w magazynie zwrotów jednej z firm odzieżowych na terenie powiatu zgierskiego. Ich działania miały miejsce od stycznia do grudnia 2024 roku, a straty, jakie mogły wyrządzić swojemu pracodawcy, szacowane są na blisko trzy miliony złotych.
Jak działał schemat oszustwa?
Według ustaleń policji, zatrzymane kobiety zamawiały towary w firmie, w której były zatrudnione, a następnie wprowadzały do systemu informacje o zwrocie zakupionych produktów. Dzięki temu mogły zatrzymać zamówione przedmioty dla siebie, a na ich konta bankowe trafiały pieniądze z tytułu zwrotów. Część z tych produktów była sprzedawana, a część pozostawiana na własny użytek. Policjanci odzyskali część towaru, który został pozyskany w wyniku tych nielegalnych działań.
Konsekwencje prawne i dalsze kroki
Wobec zatrzymanych kobiet zastosowano policyjny dozór oraz zakaz opuszczania kraju. Za popełnione czyny grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Zgierzu, która ma za zadanie dokładnie zbadać wszystkie okoliczności związane z tym przestępstwem. Jak widać, nieuczciwe praktyki w miejscu pracy mogą prowadzić do poważnych konsekwencji, zarówno dla pracowników, jak i dla pracodawców. Czy takie sytuacje mogą się zdarzyć w innych firmach w regionie?
Na podst. KPP w Zgierzu