Zieleniec tuż obok Szkoły Podstawowej nr 4 im. Jana Niepokoja nosi od teraz imię Umowy Zgierskiej. Po modernizacji miejsce to, kiedyś zwane Placem Rybnym, służy mieszkańcom jako teren rekreacyjny. Można wygodnie odpocząć na ławeczkach, usytuowanych wśród zielonych nasadzeń.
Decyzja o tym, by skwerek obok "czwórki" nazwać tym imieniem zapadła jeszcze w roku 2021, gdy w Zgierzu uroczyście obchodziliśmy 200. rocznicę podpisania Umowy Zgierskiej. Inicjatywę radnym przedstawił Prezydent Miasta.
- Uznaliśmy, że przynajmniej jedno miejsce zasługuje na nazwanie imieniem Umowy Zgierskiej. A poza tym chcieliśmy zrobić coś miłego dla mieszkańców i nadać nowy wymiar tej przestrzeni - wyjaśnia Przemysław Staniszewski.
Radni przegłosowali uchwałę w sprawie nadania nazwy skwerowi podczas październikowej sesji.
Placyk między biblioteką, szkołą, urzędem miasta a kościołem św. Katarzyny, leży na terenie historycznego Starego Miasta. To stąd, na wschodnią stronę, rozpoczęła się rozbudowa Zgierza, gdy zaczęli doń napływać włókienniczy osadnicy. Dwieście lat temu przebiegała tamtędy ulica Gęsia. Następnie placyk wykorzystywany był w celach targowych: najpierw dla garncarzy, a potem jako rynek sprzedaży ryb.
Dziś zakątek ten, zwłaszcza wiosną, kojarzyć ma się głównie z kolorem i zapachem kwiatów. Na Skwerze im. Umowy Zgierskiej posadzono różne rodzaje roślin wieloletnich, które już niebawem zakwitną po raz pierwszy.
- Wykorzystano tutaj rośliny o różnych porach kwitnienia z ciekawą zmiennością sezonową, głównie w gamie kolorów bieli, fioletu i różu - wyjaśnia Mirosława Sobolewska, naczelnik Wydziału Zieleni Miejskiej Urzędu Miasta Zgierza - Pierwsze kwiaty pojawią się u lilaka Meyera oraz wiśni piłkowanej odmiany "Kanzan", następnie perowskia, kocimiętki, hortensje, zawilce oraz trawy ozdobne. Latem, gdy wszystkie zakwitną, skwerek będzie naprawdę przyjemnym miejscem.
Inauguracja skweru zbiegła się dokładnie w czasie z kolejną, już 201-szą, rocznicą podpisania Umowy Zgierskiej, która była dokumentem kluczowym dla rozwoju miasta jako ośrodka włókienniczego. Spisane tam korzystne warunki działania dla (jakbyśmy dziś powiedzieli) biznesu tekstylnego, pozwoliły na sprowadzenie do Zgierza wielu rzemieślników - tkaczy, farbiarzy, postrzygaczy oraz przedstawicieli wielu innych specjalności, związanych z produkcją sukna.
Dzięki napływowi specjalistów z całej Europy miasto zaczęło rozwijać się, powstawały nowe dzielnice, rosła liczba mieszkańców. Zgierz jako pierwszy w całym regionie stał się silnym ośrodkiem włókienniczym - kolebką Ziemi Obiecanej. W hołdzie dla pionierów zgierskiej przedsiębiorczości rok 2021 ustanowiono Rokiem Umowy Zgierskiej, w dwustulecie jej podpisania.
Zobacz
galerię zdjęć